Tory kolejowe do Stoczni Szczecińskiej będą gotowe w tym miesiącu – informuje PKP PLK. Ostatni etap remontu ponad 4-kilometrowego odcinka z dworca Szczecin-Niebuszewo rozpoczął się latem ubiegłego roku i kosztował prawie milion złotych.
Bocznica kolejowa na terenie stoczni została wyremontowana w 2015 r. Następnie wymieniono skrzyżowania kolejowe z linią tramwajową. Dzięki połączeniu zakładu z PLK dostawy będą mogły odbywać się jednocześnie drogą wodną oraz lądową. W czasach świetności stoczni to właśnie koleją dostarczano do niej blachy do budowy statków.
Odtworzenie linii kolejowej do SPP sfinansowano ze środków unijnych, budżetu Szczecina oraz PLK. Jak poinformowało Radio Szczecin, ostatni etap remontu rozpoczął się latem ubiegłego roku i kosztował prawie milion złotych.
To nie jedyne zmiany, jakie czekają Stocznię Szczecińską w najbliższym czasie. Pod koniec marca przyznano jej około 18 mln złotych dofinansowania na odbudowę infrastruktury. Pieniądze przekaże państwowy Fundusz Inwestycyjny Mars, będący częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
Produkcję w Stoczni Szczecińskiej Nowa wstrzymano w styczniu 2009 r., ponieważ Komisja Europejska uznała, że udzielona wcześniej stoczniom w Gdyni i w Szczecinie przez polski rząd pomoc publiczna była niezgodna z unijnym prawem. Majątek stoczni sprzedano, a pracowników zwolniono.
Stocznia Szczecińska przez lata zbudowała bardzo silną markę, która do dziś jest rozpoznawalna przez armatorów w Europie i na świecie. W ostatnim czasie spółka podpisała dwa listy intencyjne w sprawie budowy nowych jednostek – dwóch masowców dla szczecińskiego armatora Baltramp oraz czterech wielozadaniowych statków dla niemieckiego klienta – firmy Monterola Shipping Company. W najbliższych miesiącach zostaną uzgodnione szczegółowe warunki współpracy i podpisane kontrakty na budowę jednostek.
Źródło: Radio Szczecin
Źródło: Gospodarka Morska